Wydawać by się mogło, patrząc na nasz skład, że zaraz polecimy w kosmos. Wręcz przeciwnie, będziemy tu, na ziemi starali się zbudować coś dla kosmosu. Takimi słowami marszałek Elżbieta Polak otworzyła konferencję prasową z udziałem dyrektor Centrum Badań Kosmicznych PAN i pierwszego Polaka w kosmosie – gen. Mirosława Hermaszewskiego. Celem spotkania było omówienie tematu możliwej działalności województwa lubuskiego w zakresie technologii kosmicznych.
Pomysłem na zaangażowanie regionu w technologie kosmiczne jest utworzenia Parku Technologii Kosmicznych w Nowym Kisielinie oraz włączenie się do konsorcjum NEREUS, które zrzesza firmy i instytucje z tego właśnie sektora.
Jednym z argumentów przemawiających za tym, by Lubuskie stało się członkiem konsorcjum, jest posiadanie wykwalifikowanej kadry akademickiej i zaplecza laboratoryjno-badawczego. Takimi zasobami dysponuje Uniwersytet Zielonogórski.
Mamy przecież zespoły badawcze, które mają duże osiągnięcia w obszarze badań nad pulsarami, polami grawitacyjnymi, mamy prof. Rosińską, która jest w zespole międzynarodowym. (…) Były takie głosy o wniosku o nagrodę Nobla za wyniki jego badań. (…) Mamy kierunek inżynieria kosmiczna. Chcielibyśmy, żeby chętni kształcenia się na tym kierunku widzieli przyszłość w Parku Technologii Kosmicznych. Pracujemy również nad uruchomieniem studiów podyplomowych w międzynarodowym ujęciu, z partnerami ze strony niemieckiej. Są też prace nad przygotowaniem wniosku o uruchomienie studiów doktoranckich – mówi prof. Andrzej Pieczyński, prorektor ds. rozwoju Uniwersytetu Zielonogórskiego.
W Zielonej Górze działa także firma, która zajmuje się technologiami kosmicznymi. To współpracujący z Centrum Badań Kosmicznych Hertz Systems. Przedsiębiorstwo znane z produkcji nawigacji satelitarnej rozszerzyło działalność o radary, systemy zasilania i komputery pokładowe.
Jak grzyby po deszczu rosną w tej chwili firmy, (…) które zaczynają coraz więcej znaczyć w biznesie kosmicznym (…). Jedna jest w Warszawie, druga tutaj – to jest właśnie Hertz, który kompetencje nabrał już całkiem niezłe. (…) Wydaje nam się, że to jest dobry moment, żebyśmy zainwestowali zarówno swoją wiedzę, jak i przyczynili się, we współpracy z uniwersytetem, do rozwoju regionu – twierdzi Iwona Stanisławska, dyrektor Centrum Badań Kosmicznych.
Wsparcie dla projektu zadeklarował też gen. Mirosław Hermaszewski.
Tu chodzi o biznes, o pieniądze. Przecież państwo wiecie, że technologie kosmiczne mają absolutnie w każdej dziedzinie życia odbicie. Ten aparat cyfrowy, komórka, GPS, czy nawet medycyna. (…) Bardzo się cieszę i gratuluję pomysłu. (…) Jeżeli w tej dziedzinie będę mógł coś pomóc, to na pewno. Na marginesie naszych oczekiwań i marzeń – zróbcie jeszcze jedno: znajdźcie mojego następcę.