W niedzielę, 6 maja w 5. kolejce PGE Ekstraligi Falubaz Zielona Góra podejmie KS Get Well Toruń. Menadżerem rywala zielonogórzan jest zielonogórzanin Jacek Frątczak.
W Rozmowie na 96 FM menadżer Get Well Toruń mówił o przygotowaniach do meczu w Zielonej Górze. Frątczak zaprasza całą drużynę „Aniołów” do swojego domu na przedmeczowy lunch i wspólne spędzenie czasu. Człowiek, który wcześniej związany był ze środowiskiem żużlowym w Winnym Grodzie, po raz pierwszy stanie po drugiej stronie barykady, co jak przyznaje jest ciekawym doświadczeniem. Jak widzi niedzielny mecz?
Faworytem niedzielnego meczu w mojej ocenie są zielonogórzanie i to nie jest odbijanie presji. Są dużo bardziej skuteczni na swoim torze, mają, mimo wszystko, liderów. Piotr (Protasiewicz – dop. red.) też wykorzysta ten tydzień na rozjeżdżenie i znalezienie spokoju. To nie jest krytyka, ale moim zdaniem niewolno mówić o kryzysie, bo to jest taka samospełniająca się wróżba trochę.Jacek Frątczak, menadżer KS Get Well Toruń
Wczoraj Get Well pokonał u siebie MRGarden GKM Grudziądz 51:39. Kontrowersje wywołała wypowiedź Pawła Przedpełskiego, który został po drugim starcie zmieniony, a decyzje menadżera nazwał „śmiesznymi”.
Dotarły do mnie różne informacje. Trzeba odczekać dzień, dwa. Jesteśmy tylko ludźmi. Każdy z nas ma wady, czasami reaguje nerwowo. Nie wygumkujemy tej wypowiedzi, nie powinna się przydarzyć. Ja mam prawdo do podejmowania autonomicznych decyzji, broni mnie wynik, bo karta, którą wyłożyłem, ten joker przechylił szalę zwycięstwa na naszą korzyść.Jacek Frątczak, menadżer KS Get Well Toruń
Więcej poniżej w całej Rozmowie na 96 FM. Niedzielny mecz Falubazu z torunianami rozpocznie się o 19:00.
Rozmowa na 96 FM 30-04