Taka impreza zdarza się tylko raz w roku. Zmagania Akademików jak zwykle przyniosły sporo emocji, zwłaszcza, że zwycięstwo Domu Studenckiego Ziemowit nie było pewne, aż do ostatniej chwili.
Konkurencji było 6, a najczęściej wygrywali w nich studenci z Ziemowita, tuż za nimi byli żacy z akademika SBM. Raz udało się wygrać mieszkańcom Rzepichy, bez zwycięstwa natomiast lokatorzy Domu Studenckiego Piast.
Przed Zmaganiami organizatorzy byli nastawieni pozytywnie, choć nie wyjawili żadnej tajemnicy.
Owa tajemnica polegała na trzymaniu w sekrecie do ostatnich chwil zasad sześciu zadań, które musieli wykonać uczestnicy. Konkurencje te wyglądały następująco.
Konkurencja 1 – Bieg z oponą – Jedna osoba siedzi w oponie, reszta drużyny ją niesie. Nie może ona dotknąć podłogi, a kto pierwszy okrąży akademik Ziemowit ten lepszy.
Konkurencja 2 – Wiadrogąbki – Drużyny mają za zadanie przenieść wodę z jednego wiadra do drugiego, tylko za pomocą gąbki, którą muszą sobie podawać.
Konkurencja 3 – Krzesełka – Typowa konkurencja weselna. Leci muzyka – chodzicie, cisza – biegniecie po konkretny przedmiot. Wygrywa drużyna, której uczestnik jako ostatni zostanie na polu bitwy.
Konkurencja 4 – Piłkowa sztafeta – Uczestnicy mają przed sobą kubki z napojem. Na każdym z nich jest zadanie do wykonania. Uczestnik wybiera kubek, spożywa zawartość, biegnie do piłki i wykonuje zadanie. Przy piłce stoi sędzia weryfikujący poprawność wykonywanych ćwiczeń, po czym zawodnik wraca do drużyny. Wygrywa ta ekipa, która szybciej ukończy sztafetę.
Konkurencja 5 – Foliobieg – Drużyny owinięte są przezroczystą folią, po czym ścigają się na określony dystans.
Konkurencja 6 – Rzut beretem – Drużyny rzucają beretem do kartonów, a każdy z nich punktowany jest inaczej. Wygrywa ten zespół, który zdobędzie najwięcej punktów.
20 punktami wygrał akademik Ziemowit, który obronił tytuł sprzed roku.
Zdjęcia autorstwa Marcina Fijałkowskiego.