Jędrzej Zieniewicz, Marcin Jaśkowski, Jakub Pawlicki, Marcin Nowicki, Kewin Polito, Marek Kwiatkowski, Maciej Orliński – oto długa lista szczypiornistów, których w przyszłym sezonie nie zobaczymy w barwach AZS-u Uniwersytetu Zielonogórskiego.
Przed trenerem Ireneuszem Łuczakiem zatem misja zbudowania zespołu niemal od nowa. Szkoleniowiec zielonogórzan przyznaje, że zainteresowanie i transfery to pokłosie dobrej gry akademików na zapleczu Superligi.
Raczej będziemy się opierać na zawodnikach nowych, którzy przyjdą studiować do Zielonej Góry. Rozmawiamy z zawodnikiem, który być może przeniesie się z innego klubu na drugi rok studiów. Nie podam jednak na razie nazwiska, to jeszcze nie jest pewne. Ubytek mamy w granicach 8-9 zawodników i spróbujemy to uzupełnić i młodych zawodników Z Lubina, Głogowa i może z 2-3 innych miejscowości. Jakby nie patrzeć, trzeba budować skład od nowa, żeby w tej I lidze grać na dłużej, tak jak wcześniej wspominałem.Ireneusz Łuczak, trener szczypiornistów AZS UZ
Do AZS-u przyjdzie z Nowej Soli prawoskrzydłowy Michał Wysocki. Spodziewany jest też lewoskrzydłowy, jak również dwaj nowi bramkarze oraz dwaj gracze rzucający. Skład powinien być znany do połowy lipca.