Organizatorzy Biegu Jeża oraz działacze na rzecz ochrony zwierząt w Zielonej Górze wypowiedzieli się na temat ostatnich wydarzeń związanych z mordowaniem tych zwierząt. Doceniają ciężką pracę i skuteczność zielonogórskiej policji, która zatrzymała sprawcę.
Dowodzą tego nie tylko słowami uznania. Podejmują też własne kroki.
Mamy takie wielkie wyrazy uznania, bo miasto jest bezpieczne. Policja czuwa, policja jest sprawna. Chcemy także pierwszy raz w historii przyznać im statuetkę „Obrońcy jeży” – tego jeszcze nie było.Arkadiusz Dąbrowski, współorganizator Biegu Jeża
W tym momencie złożyliśmy wniosek, aby stać się oskarżycielem posiłkowym, a także złożyliśmy wniosek jako pokrzywdzeni w sprawie jeży.Magdalena Zwolska, rzeczniczka stowarzyszenia Inicjatywa dla Zwierząt
Przypadki dręczenia zwierząt, nie tylko jeży, zdarzają się jednak cały czas. Warto przypomnieć jak ważne jest zapobieganie i reagowanie na ich cierpienie.
Dręczenie czy oglądanie też przypadków dręczenia zwierząt powinno w nas, ludziach, wzbudzać taką reakcję, że natychmiast przystępujemy do jakiegokolwiek działania.Radosław Brodzik, współorganizator Biegu Jeża
Mamy falę upałów. Byłoby super, jakbyśmy wystawiali miseczki z wodą. Można jeszcze wystawiać mięsko surowe.Katarzyna Burak, społeczna opiekunka zwierząt
Organizatorzy Biegu Jeża kierują przez media zaproszenie na „Bieg Jeża” do policjanta, który ujął sprawcę, a ze względów służbowych nie może przedstawić swojej tożsamości. Chcą osobiście nagrodzić go za zaangażowanie.
autorka: Sara Urban