Może być chorobą nabytą lub wrodzoną, zawsze jednak objawia się zmętnieniem soczewki, co pogarsza widzenie. Konsekwencją jest nawet całkowita utrata wzroku. Mimo że zaćma zwykle dotyczy osób starszych, to w grupie ryzyka mogą się znaleźć też młodsi ludzie, np. z powodu cukrzycy lub wad wrodzonych oka. Jej leczenie nie zawsze jest łatwe, głównie z powodu kolejek do lekarzy.
Tak było w Zielonej Górze, gdzie na zabieg leczenia zaćmy w Szpitalu Uniwersyteckim pacjenci czekali ponad 1,5 roku. Niedawno umowę z Narodowym Funduszem Zdrowia podpisało Centrum Medyczne Aldemed. Teraz, by trafić do okulisty przy ulicy Towarowej, wystarczy skierowanie.
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, ze zmętnieniem soczewki zmaga się 2,4% Polaków. Zaćmę lekarze diagnozują u 3% osób w wieku 50-69 lat.
Nowoczesną metodą leczenia zaćmy jest tzw. fakoemulsyfikacja – bezbolesne rozdrobnienie zmętniałej soczewki za pomocą ultradźwięków. Jest ona wchłaniana, co umożliwia później wszczepienie sztucznej soczewki. Zabieg nie wymaga założenia szwów i zmniejsza ryzyko wystąpienia tzw. astygmatyzmu pooperacyjnego. Wykonuje się go w znieczuleniu miejscowym.
źródło: rynekzdrowia.pl, aldemed.pl