– Z panem prezesem Nurowskim spotkałem się po raz pierwszy jesienią 2004 roku, w przeddzień jego wyboru na stanowisko prezesa PKOl – mówił w Kwadransie Sportowym Bogusław Sułkowski, który w latach 2000-2008 był członkiem Zarządu Polskiego Komitetu Olimpijskiego. – Spotkaliśmy się na kawie w jednym z warszawskich hoteli i rozmawialiśmy o sporcie. Szybko znaleźliśmy wspólny język. Był człowiekiem bardzo bezpośrednim, ciepłym, dobrym i wyrażającym jasno swoje myśli. Współpraca z nim zawsze układała się bardzo dobrze. – dodał dyrektor WOSiR-u w Drzonkowie.
Cały Kwadrans Sportowy znajdziecie poniżej.
Autor: Marcin Krzywicki