Kiedy wybudowano w mieście dworzec kolejowy i uruchomiono linię kolejową, niespełna kilometr od centrum miasta przystąpiono do tworzenia nowej dzielnicy willowej złożonej z trzech równoległych względem siebie ulic – al. Niepodległości (Grosse Bahnhofstrasse), ul. Kazimierza Wielkiego (Kleine Banhofstrasse, a od 1883 r. Moltkestrasse) oraz ul. Bohaterów Westerplatte (Kapellenweg). Dzielnice bardzo szybko były zabudowywane ekskluzywnymi rezydencjami, a przy ul. Kazimierza Wielkiego 14 (dawniej Moltkestrasse 17d) powstała “wilcza” kamienica, jedyna taka w mieście!
Pierwszy jej projekt pochodzi z 1893 roku i został wykonany przez Carla Lorenza (mistrza murarskiego, architekta oraz właściciela cegielni) dla ówczesnego właściciela działki – Opdenhoffa.
W 1894 roku przez Fr. Schulza została zaprojektowana altana ogrodowa. Kamienica w 1909 roku została zaprojektowana ręką Carla Lorenza na zlecenie właściciela “Schlessische Tuchfabrik” (fabryki sukna) Richarda Wolffa i nazwał ją, od nazwiska inwestora, willą “Wolff”.
Dom został zbudowany po północnej stronie ulicy, w ciągu wolnostojących budynków willowych, z których wszystkie były otoczone ogrodami. Nie inaczej było w przypadku tego domu.
Na jego tyłach zaprojektowano piękny ogród z wieloma nasadzeniami, mającymi cieszyć oko wypoczywających na tarasie mieszkańców. Projektant na elewacji frontowej dodatkowo umieścił ornament wzorowany na barokowych ornamentach wstęgowo-cęgowych z motywem kwiatowym w kształcie dzwonków (tzw. kampanule) oraz dwóch wilczych głów.
Na samym szczycie kamienicy umieszczono okno tzw. “wole oko”, które dodatkowo posiada dekoracyjne szczebliny!
Willa “Wolff” była budynkiem ekskluzywnym, gdyż od samego początku posiadała instalację elektryczną, gazową i wodno-kanalizacyjną.
Samo wnętrze też zostało zaprojektowane z pietyzmem, gdyż na samym dole umieszczono szafę garderobianą, ogromny kaloryfer, ażurowe – zdobione balustrady oraz witraże w oknach. Na samym dole były miejsca dla służby oraz pomieszczenia piwniczne.
Budynek w latach 20. XX wieku należał do Deutsche Wollenwaren Manufaktur i mieszkał w nim dyplomowany inżynier Josef Käufle. W latach 30. XX wieku w dokumentach jako właściciel domu widnieje doktor nauk medycznych Sparmann. To właśnie z jego inicjatywy w 1931 roku przy domu został zaprojektowany przez Carla Lorenza garaż, który istnieje do dziś.
Po II wojnie światowej budynek został podzielony na dwa mieszkania, w pomieszczeniach piwnicznych znajduje się dodatkowo schron obrony przeciwlotniczej zamykany drzwiami gazoszczelnymi.
Obecnie budynek jest w kiepskim stanie, pomimo że od 1976 roku jest zabytkiem. Nie jest to wina jednak rodziny zamieszkującej aktualnie ten dom, gdyż budynek jest współwłasnością lokatorską i nie można przeprowadzić niezbędnych remontów, gdyż jeden z właścicieli mieszkań… nie żyje, a spadkobiercy niezbyt zainteresowani są lokalem.
Tekst i materiał ikonograficzny:
dr Grzegorz Biszczanik – historyk, filokartysta, znawca dziejów Zielonej Góry.