Na starcie stanęło pięć klubów z Winnego Grodu: Knockout , Gwardia, Jedi Boxing, Fight Club i SKF Boksing.
– K-1 to poważna, twarda walka w full kontakcie. Nie ma omijania, chowania się, punktowania. Jest to połączenia ciosów na nogi i poniżej pasa, na udo z full kontaktowymi ciosami. Walka toczy się w ringu, a nie na planszy. – mówi Tadeusz Duda, trener zielonogórskiej Gwardii.
W klasyfikacji medalowej zawodów zwyciężyła drużyna gospodarzy – GKJ Głogów. Drugie miejsce przypadło Gwardzistom. – W Bytomiu Odrzańskim, łącznie z Głogowem jest klub, który jest w tej chwili potęgą. Wygrał te mistrzostwa, jednocześnie byli organizatorem. Zdobyli siedem pierwszych, cztery drugie i cztery trzecie miejsca. – przyznaje doświadczony szkoleniowiec. Gdyby zebrać jednak wszystkich zielonogórzan, to też zdobyli by oni podobną ilość pierwszych miejsc. – Cztery razy Gwardia i pozostałe klub po jednym. Jest pięć klubów, gdzieś ci zawodnicy utalentowani muszą się rozejść. – dodaje.
Tadeusz Duda chwalił występy w głogowskich zawodach swoich podopiecznych, studentów Uniwersytetu Zielonogórskiego. – Jestem niezwykle zadowolony z postawy Jakuba Kozery, który bardzo ładnie zawalczył. Zdobył Mistrzostwo Polski. Podobnie dwie studentki. Agata Der zdobyła pierwsze miejsce w kategorii 60 kg. Emila Czerwińska spotkała się z nią w finale i między sobą rozegrały pierwsze-drugie miejsce. – zakończył trener.
fot. www.asami.pl
Autor: Jakub Lesiński