– Mieliśmy w przeszłości dużo lepszą frekwencję. Obecnie rywalizuje 13 drużyn – mówi Waldemar Puchalski o Pucharze Zimy, piłkarskiej rywalizacji pod dachem dla amatorów, która w tej formule organizowana jest od przeszło ćwierćwiecza.
Zimowe granie zaczyna się jeszcze w listopadzie, a kończy się w lutym. Turniej finałowy od kilku lat rozgrywany jest w hali CRS.
Drużyny bardzo sobie chwalą, że mogą w tak pięknym obiekcie zagrać. To prawdziwa nagroda dla tych piłkarzy. Liczę, że ta współpraca się utrzyma.Waldemar Puchalski, prezes Zielonogórskiego Towarzystwa Piłki Nożnej Pięcioosobowej
Eliminacje rozgrywane są w Świdnicy i to, zdaniem Waldemara Puchalskiego, może być powód niższej frekwencji niż w poprzednich latach.
Niektórzy jeszcze z niższych lig narzekają, że nie chcą grać z tymi z I ligi „szóstek”, bo nie mają szans. Ta argumentacja jednak do mnie nie trafia.Waldemar Puchalski, prezes Zielonogórskiego Towarzystwa Piłki Nożnej Pięcioosobowej
Mecze rozgrywane są systemem każdy z każdym, a następnie czołowa czwórka rozgrywa turniej „Final Four”.
Jest kilka naprawdę fajnych ekip. Tu mamy przegląd naszego piłkarstwa „okołozielonogórskiego” od IV ligi do A klasy.Waldemar Puchalski, prezes Zielonogórskiego Towarzystwa Piłki Nożnej Pięcioosobowej
Więcej o Zielonogórskiej Lidze Szóstek Piłkarskich, a także trwającym Pucharze Zimy w całej rozmowie z Waldemarem Puchalskim poniżej.