Druga porażka Stelmetu Enei BC na krajowym podwórku. Zielonogórzanie przegrali w mikołajkowy wieczór w Toruniu z Polskim Cukrem 89:93.
O tym, że torunianie mają świetnych strzelców nie trzeba było nikogo przekonywać. Sztab szkoleniowy zielonogórzan mówił o tym przed meczem. Polski Cukier rzucił 11 z 20 “trójek”, co dało skuteczność 55%. Gospodarze przewagę i to znaczącą mieli jednak na desce. Podopieczni Dejana Mihevca wygrali zbiórki 37-25, zbierając aż 13 piłek na atakowanej desce.
Stelmet pierwszą kwartę nieznacznie wygrał, w drugiej dał się przegonić i do przerwy przegrywał różnicą 7 “oczek”. Najwyższa przewaga miejscowych to 11 punktów i została osiągnięta w czwartej kwarcie. Podopieczni Igora Jovovicia próbowali jednak gonić do końca. Sporo w obronie pomógł wprowadzony na boisko w drugiej połowie Filip Matczak. Ważne przechwyty notował Michał Sokołowski, ale w końcówce torunianie nie popełnili zbyt wielu błędów. Najwięcej punktów zdobył w tym meczu Karol Gruszecki – 18. Dla zielonogórzan najwięcej po 15 “oczek” rzucili: Boris Savović i Markel Starks. Ten ostatni nie dokończył meczu ze względu na uraz.
Już w niedzielę hit ligi VTB w Zielonej Górze. Stelmet zmierzy się z Chimkami Moskwa. Ten mecz w hali CRS o 18.00.