– To nie jest taki wyjazd stricte sportowy, na jakiś wielki turniej. Jest to wymiana miast bliźniaczych Zielonej Góry i Kraljeva. – zaznacza prezes Zastalu, Rafał Czarkowski. Z drużyną do Serbii z różnych powodów nie wybierają się Marcin Chodkiewicz, Jarosław Kalinowski, Marcin Flieger, Tomasz Wojdyła i Maciej Raczyński. Jadą za to gościnnie Jakub Dłoniak, ostatnio związany z Spójnią Stargard Szczeciński i Arkadiusz Kobus z Asseco Prokomu Gdynia.
Nie wiadomo jeszcze w jakiej formie zostanie rozegrany turniej. Jednak pobyt na Bałkanach będzie także okazją do rozmów o ewentualnych wzmocnieniach Zastalu. – Jestem tam umówiony z jednym z agentów serbiskich. Będziemy tam mieli więcej czasu, żeby porozmawiać, bo jesteśmy zainteresowani zawodnikami z byłej Jugosławii – przyznał włodarz.
Autor: Jakub Lesiński