ZIELONA GÓRA:

Koniec z forsowaniem szlabanów. Teraz ratownicy otworzą je dźwiękiem syren

„SOS” to przede wszystkim międzynarodowy sygnał wzywania pomocy, ale także skrót nazwy „sterownik otwierany syreną”. Obie rzeczy łączy ratowanie zdrowia i życia. Zielonogórzanom zapewne bliżej do drugiej z nich, bo mogą ją dostrzec na swoich osiedlach.

Sterownik otwierany syreną to nic innego, jak system, który pozwala służbom ratunkowym przejechać przez szlaban na osiedlu. Uruchamiają go przy pomocy sygnału dźwiękowego. Niedawno takie urządzenie zamontowano przy szlabanie na ulicy Węgierskiej.

My takie rzeczy pochwalamy, promujemy. Jeżeli już wspólnoty muszą faktycznie jakoś się odgradzać od innych, to właśnie w ten sposób – brama czy szlaban ma sterownik, który można otworzyć za pomocą sygnałów czy to karetki pogotowia, wozu strażackiego czy radiowozu policyjnego.Robert Górski, lekarz pogotowia ratunkowego

System jest bardzo pomocny, a przy tym nie kosztuje wiele w przeliczeniu na jednego mieszkańca wspólnoty. Cena zresztą nie jest aż tak istotna, jeśli w grę wchodzi czyjeś zdrowie lub życie.

W przypadku wspólnoty mieszkaniowej przy ulicy Węgierskiej 8-10 każdy mieszkaniec musiał średnio dołożyć do tej inwestycji 35 złotych. Taki moduł, wraz z montażem, kosztuje około trzech tysięcy złotych.Robert Górski

Sterowniki otwierania syreną znajdziemy również na osiedlu Mazurskim i przy ulicy Strumykowej.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00