Każdemu finałowi Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy przyświecają dwie idee: zabawa w serdecznej atmosferze, a także zwrócenie uwagi na to, jak ważne jest nasze zdrowie. Było to widać na i przy zielonogórskich obiektach sportowych.
Wewnątrz hali lekkoatletycznej MOSiR stanęło miasteczko zdrowia, w którym można było np. wykonać badania.
Natomiast sprzed hali przy ulicy Sulechowskiej ruszył 5-kilometrowy bieg „Policz się z cukrzycą”. Wystartowało w nim 300 biegaczy. Jako pierwszy do mety dotarł Jacek Stadnik, zwycięzca już wielu, nie tylko zielonogórskich zawodów.
Ci, których kręci wysiłek fizyczny w szlachetnym celu, mogli też spróbować sił w maratonie indoor cycling. W hali CRS na rowerach stacjonarnych pedałuje właśnie 230 osób – wśród nich Jadwiga Nowaczyk i Przemysław Najdychor. Poniżej rozmowy z uczestnikami i jednym z organizatorów atrakcji, które przeprowadził Marcin Krzywicki.
Jadwiga Nowaczyk i Przemysław Najdychor
Arkadiusz Dąbrowski
Jacek Stadnik
https://www.facebook.com/index96fm/posts/10161700986445657?__xts__%5B0%5D=68.ARDDivngjupjfLuBZ-5FmKEsoLtu-RGhL3z0qKb_ZUVgbhLyAwRWS5l2bytfQEH16Wxqt8VphKdOPtBwL2_5CY6oEA-IjFgwTg6gMJAPhbKie-oYD16-ZPdD28C0UaroW6fufdGGyAMGA180JivYhcNzQhuc5ax7-dHs5rYkJjrG7A49EsQ9VicAC2OFQ3UkbzupctjS-pgHlbaMzrW2kZpNmS91R3JrYhsbliUYIo9D8tb0tE26dAyBE16FpyTC-2Y2WtravI4qgoTkeyrKRo6aRKmnIcc84nDODHpzo3MXeTg5dNN3Kt0JS9X61uyMDucC9hOgquPdhzs23V4v&__tn__=-R