103 km dookoła Zielonej Góry. To najdłuższy dystans jaki czekać będzie uczestników piątej edycji Ultramaratonu “Nowe Granice”, który startuje w sobotę 23 lutego. Wiemy, że swoich sił we wszystkich kategoriach spróbuje około 800 zawodników.
W biegu, którego głównym celem jest pokonanie granic miasta powiększonych pięć lat temu startują również rowerzyści, sztafety, ale także mniej zapaleni biegacze na trasie m.in. 56 km. Jest to jednak propozycja wymagająca wyjaśnia Andrzej Dąbrowa, prezes Stowarzyszenia Nowe Granice i pomysłodawca biegu.
To są już bardziej zaawansowane zawody. Trzeba biegać w terenie, dystanse są długie. Minimalnie 25 km, jeśli podzieli się trasę na czterech zawodników. Nasze zawody mają taką formułę, że nie trzeba biec 103 km, można mniej. Jest możliwość zasmakowania przygody ultra.Andrzej Dąbrowa, prezes Stowarzyszenia Nowe Granice i pomysłodawca biegu
Mimo, że w wielu kategoriach nie można już się zapisywać, to znalazły się miejsca dodatkowe, o czym mówi jedna z organizatorek biegu Ewa Szumigraj.
Jeszcze są miejsca. Pozmienialiśmy trochę limity z racji tego, że było różne powodzenie wśród dystansów i kategorii. Mamy trochę miejsc na m.in. 56 km. Osoby, które są zainteresowane i czują się na siłach mogą jeszcze do nas dołączyć. Tak samo jest ze sztafetami.Ewa Szumigraj, Stowarzyszenie Nowe Granice
Przypomnijmy, piąta edycja Ultramaratonu odbędzie się w sobotę 23 lutego. Pierwsi śmiałkowie na trasie pojawią się około 6:00 rano. Start i meta obok szkoły nr 18 przy ul. Francuskiej.