Opisana sytuacja nie zmienia faktu, że czuwanie nad bezpieczeństwem tak ogromnej liczby ludzi jest bardzo wymagającym zadaniem. Lubuscy policjanci mają jednak duże doświadczenie w organizacji takich przedsięwzięć. Tegoroczna operacja przygotowywana była już od kilku miesięcy. W naszych działaniach wspomagali nas koledzy z dalszych zakątków kraju. Przez wszystkie dni pracowali z nami policjanci z Warszawy, Katowic, Wrocławia, Poznania, Bydgoszczy i Łodzi. Towarzyszyli nam również koledzy z Niemiec. W sumie nad bezpieczeństwem woodstockowiczów czuwało prawie 1100 policjantów, wspomaganych dodatkowo przez Straż Graniczną, Straż Pożarną, SOK, Żandarmerii Wojskowej i wielu jeszcze instytucji.
Dziś można już potwierdzić, że tegoroczna edycja festiwalu była chyba najbardziej bezpieczną z dotychczasowych. Podczas trwania całej imprezy nie doszło do żadnych poważnych incydentów, wpływających negatywnie na poczucie bezpieczeństwa większej liczby uczestników imprezy. Przypadki, z jakimi się do nas zgłaszano, dotyczyły drobnych zdarzeń, do których przy takiej ilości osób niestety dochodzi. Zazwyczaj z poważnymi wypadkami spotykaliśmy się już podczas dojazdów. W tym roku doszło jedynie do trzech incydentów w czasie drogi. W ich wyniku poszkodowane osoby nie doznały jednak obrażeń zagrażających ich życiu. Woodstockowy posterunek polowy przyjął informacje o 49 kradzieżach. Ginęły telefony, plecaki i portfele. Duża część tych sytuacji wynikała z roztargnienia. Właściciele gubili swe cenne przedmioty i zapominali, gdzie je pozostawili. Wyjaśniając opisane sytuacje policjanci zatrzymali mężczyznę, który próbował sprzedawać przypadkowym osobom kradzione wcześniej telefony. Odnotowano również 6 włamań i 19 przypadków posiadania narkotyków. Większość osób zatrzymanych z zabronionymi specyfikami trafiała w ręce policji już w okolicach dworca, nie docierając na imprezowe pole. Policjanci zatrzymali także kilkunastu nietrzeźwych kierowców i odnotowali 5 niegroźnych kolizji drogowych.
XVI Przystanek Woodstock przechodzi już do historii, dla policji to jednak kolejne cenne doświadczenie, z którego wnioski wykorzystane zostaną podczas planowania następnych takich operacji.
Autor: Źródło: KWP GW