Turniej o Puchar Zarządu Głównego AZS dla piłkarzy ręcznych AZS-u Uniwersytetu Zielonogórskiego. Rywalizacja odbyła się w miniony weekend na terenie plaży kąpieliska w Ochli.
Bo to była piłka ręczna plażowa, czyli coś, z czym niektórzy spotkali się po raz pierwszy, a inni mieli już okazję okazję tego spróbować. Zielonogórzanie wyprzedzili SGGW Warszawa i drugi zespół AZS-u Uniwersytetu Zielonogórskiego.
Zespół Cypriana Kociszewskiego i Łukasza Jarowicza – podkreślam tę dwójkę, bo to oni mieli do czynienia w przeszłości z piłką ręczną plażową i to oni prowadzili chłopaków do zwycięstwa – tylko raz doznali porażki i to w bratobójczym pojedynku z drugim zespołem AZS-u Uniwersytetu Zielonogórskiego. Był to chyba najciekawszy, najmocniejszy i najbardziej emocjonujący pojedynek tego turnieju.Dawid Piechowiak, kierownik biura klubu AZS UZ
To była pierwsza tego typu impreza w piłce ręcznej plażowej. Do Zielonej Góry przyjechali również zawodnicy, którzy na co dzień występują lub występowali na parkietach Superligi.
Z tego, co rozmawiałem z drużynami przyjezdnymi, są zadowoleni z organizacji tego wydarzenia. Dostawałem wiadomości, żeby zapraszać na przyszły rok i to organizować. Oni chcą ze swoich miast zachęcać kolejne uczelnie do wzięcia udziału w tym wydarzenia. Oni są z dużych miast i chcą się dobrze bawić. Plażowa piłka ręczna, to po prostu dobra zabawa, nie zawsze liczył się wynik, a bardziej atmosfera.Dawid Piechowiak, kierownik biura klubu AZS UZ
Najlepszym zawodnikiem turnieju został uznany Jarosław Zacharzewski z AZS-u UAM Poznań, który zdobywał najbardziej widowiskowe bramki. Najlepszym bramkarzem był przedstawiciel gospodarzy Michał Pawlisz.