Seria tragicznych zdarzeń na lubuskich akwenach. W ten weekend doszło do czterech utonięć. W sobotę życie stracił pod wodą 23-letni mężczyzna, który prawdopodobnie uczył się pływać w jeziorze Nierzym koło Gorzowa.
Tego samego dnia w szpitalu w Nowej Soli zmarł 22-latek, który wskoczył do wody w Nowogrodzie Bobrzańskim. Mężczyzna nie wypłynął na powierzchnię. Wydobyli go strażacy. Do szpitala dotarł śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Niestety, 22-latka nie udało się uratować.
Wczoraj w stawie w Kijach koło Sulechowa poszukiwano natomiast 43-latka. Przepływał on przez staw i w pewnej chwili zniknął pod wodą. O godzinie 19:00 nurkowie znaleźli jego ciało. W tym samym czasie z jeziora Małego w Ownicach w powiecie sulęcińskim wyciągnięto 62-letniego mężczyznę. Mimo reanimacji, poszkodowany zmarł.
Policja i WOPR przypomina, że wystarczy przestrzegać kilku zasad, aby nasz wypoczynek nad wodą był bezpieczny. Kąpiemy się w miejscach strzeżonych, przestrzegamy ich regulaminu i zaleceń ratowników. Nie wchodzimy do wody, gdy jesteśmy rozgrzani. Jeśli odczuwamy zmęczenie lub skurcze mięśni – wychodzimy z akwenu. Nie pływajmy, będąc pod wpływem alkoholu i nie skaczmy do wody w nieznanych miejscach.