Kwestia wycinki drzew w Zielonej Górze budzi wiele kontrowersji, sprzeczek i emocji. Pod nowe miejskie inwestycje wycinane są kolejne drzewa. Na znikającą w mieście zieleń zwraca uwagę także radna PiS Bożena Ronowicz i wskazuje kolejne miejsce, gdzie należy wyciąć drzewa. Spokojnie, chodzi o te martwe i zagrażające bezpieczeństwu drogowemu.
Radna Bożena Ronowicz w złożonej do prezydenta miasta interpelacji, porusza temat wycinki drzew. –Wycinamy w Zielonej Górze bardzo dużo drzew. Drzew żyjących. Jest teraz czas, aby wyciąć drzewa martwe, suche, które już teraz są zagrożeniem w ruchu drogowym. Takie suche drzewa są przy ul. Ptasiej, w centrum miasta, a szczególnie duży okaz na Chynowie – pisze radna.
W odpowiedzi prezydenta miasta możemy poznać m.in. procedury, jakie należy przejść, aby doprowadzić do wycinek, a także informacje o podjętych już działaniach – W przypadku drzew rosnących na terenie będących własnością gminy Zielona Góra, decyzje zezwalające na usunięcie drzew, wydaje marszałek województwa lubuskiego. W przypadku zagrażających drzew przydrożnych, informuję, że w roku 2017 sporządzony został “Przegląd drzew przyulicznych, z uwzględnieniem drzew obumarłych, zamierających i zagrażających bezpieczeństwu w pasach drogowych w Zielonej Górze”. Na jego podstawie sporządzono wnioski o wydanie decyzji na wycinkę oraz wystąpiono do właściwego organu o wydanie zezwolenia na ich usunięcie, a otrzymane decyzje przekazano do ZGK Sp. Z o. o. celem ich realizacji. Drzewa te są sukcesywnie usuwane z terenów należących do Miasta Zielona Góra – czytamy w odpowiedzi wiceprezydenta Krzysztofa Kaliszuka.
Okres letni to okres burzowy. Chore i słabe drzewa mogą stanowić zagrożenie dla przechodniów i pojazdów. W jakich miejscach Waszym zdaniem potrzebna jest interwencja? Czy w Zielonej Górze są miejsca, gdzie konieczna jest wycinka chorych drzew?
Poniżej pełna interpelacja radnej wraz z pozostałymi zapytaniami i odpowiedzi prezydenta.