Jak tłumaczyła, sześć dużych badań przeprowadzanych na 85 tys. osób z różnych krajów świata wykazało, że stosowanie diety bezmięsnej może pozytywnie wpływać na długowieczność. “W czterech z tych badań wykazano istotne statystycznie obniżenie ryzyka śmierci” – wyjaśniła Desmond.
Dodała, że u 32 proc. badanych osób – pozostających na diecie bezmięsnej – wykazano mniejszą zachorowalność na chorobę niedokrwienną serca. Badani wegetarianie rzadziej skarżyli się na choroby cywilizacyjne, takie jak cukrzyca, nadciśnienie tętnicze i niektóre rodzaje nowotworów – żołądka, pęcherza żółciowego czy układu limfatycznego.
Na co jednak wegetarianie powinni zwrócić szczególną uwagę? Jednym z kluczowych związków w żywieniu wegetarian jest witamina B12. “Niedobory witaminy B12 w surowicy krwi wykryto u 60 proc. wegan i wegetarian. Jej brak był tym wyższy, im dłużej dana osoba pozostawała na diecie bezmięsnej niedostarczając organizmowi suplementów” – mówiła prelegentka.
Jak przypomniał przedstawiciel stowarzyszenia “Empatia” Dariusz Gzyra, termin “wegetarianizm” powstał w pierwszej połowie XIX wieku. “Dopiero w 1948 roku odkryto witaminę B12, tak ważną w żywieniu wegan. To pokazuje, że pierwsi weganie nie wiedzieli do końca, co robią” – żartował Gzyra.
W pożywieniu wegan i wegetarian zaobserwowano również niedobory i witaminy D. “Niedobory witaminy D charakterystyczne są jednak dla całej populacji. Zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym jej suplementacja jest zalecana dla wszystkich” – zaznaczyła Desmond. W przypadku wegan badacze dodatkowo obserwują niedobory wapnia.
Jak podkreśliła dr Iwona Traczyk, obecnie wegetarianie mają dużo większą świadomość tego, że swoją dietę powinni wspomagać suplementami. “To duża różnica w stosunku do tego, co było jeszcze 10 lat temu” – powiedziała. Podkreśliła przy tym, że suplementy powinno się przyjmować pod opieką lekarza.
Czy bezpieczną dla dorosłych dietę wegetariańską można bez obaw stosować u dzieci? Z danych przedstawionych przez dr. Witolda Klemarczyka z Instytutu Matki i Dziecka wynika, że w 2010 roku w Polsce na diecie bezmięsnej było 3 proc. dzieci w wieku przedszkolnym.
Specjalista przypomniał, że jeszcze w 1997 roku specjaliści oceniali, że dieta wegetariańska nie jest odpowiednia dla dzieci. Jednak już dziesięć lat później wskazywano, że zbilansowana dieta laktoowowegetariańska (akceptująca spożycie jaj i mleka) zapewnia ich prawidłowy rozwój.
“Dzieci wegetariańskie przy odpowiednio zbilansowanej diecie rozwijają się prawidłowo” – mówiła Małgorzata Desmond. W dodatku, występuje u nich znacznie mniejsze stężenie cholesterolu we krwi niż u dzieci żywionych w “tradycyjny” sposób.
Czy w Polsce trudno jest praktykować wegetarianizm? Przedstawiciel stowarzyszenia “Viva!” Cezary Wyszyński, zaznaczył, że wbrew obiegowym opiniom nie jest to dieta droga. O ile przygotowanie wegetariańskich czy wegańskich produktów w domu jest proste, to czasami trudności może sprawić jedzenie poza domem. “Wciąż zdarzają się miejsca, w których jesteśmy zdani jedynie na zjedzenie warzyw na parze” – przyznał.
Zwrócił również uwagę na stosunkowo niską świadomość społeczeństwa i wielu lekarzy na temat wegetarianizmu. “Gdy lekarz, do którego zgłaszam się z jakimkolwiek problemem, dowiaduje się, że jestem wegetarianinem, to od razu ma gotową diagnozę. W końcu powodem dolegliwości zawsze okazuje się dieta, niezależnie od tego, czy przychodzę z chorym gardłem czy złamaną nogą” – ironizował Wyszyński.
Autor: Źródło: PAP Nauka w Polsce