Okazuje się, że szczęście to nie wszystko, w tej grze liczy się refleks i intuicja. Zapytaliśmy Przemka czy ma jakieś sposoby na przewidzenie ruchów przeciwnika? – Znam parę takich metod, gdzie da się przechytrzyć przeciwnika, albo podświadomie zgadnąć co rzuci, choćby patrząc na niego jak wygląda, w jakiej technice czuje się pewniej. To są takie rzeczy, które brzmią bardzo abstrakcyjnie jeśli mówimy o grze ” Kamień, Papier, Nożyce”, ale na takiej zasadzie udało mi się chyba dojść do tego etapu – wyjaśnia Przemek.
Mistrz Polski w „Kamień Papier, Nożyce” w tym roku będzie mógł powalczyć o mistrzostwo świata. – Organizator skontaktował się ze światową organizacją, która swoją siedzibę w Kanadzie, w Toronto i tam są organizowane co roku mistrzostwa świata w tej grze. Zostałem zakwalifikowany z naszego kraju jako reprezentant, sponsor organizuje całą wycieczkę, w listopadzie, na tydzień, na światowe finały w roku 2011.Nawet mam klauzulę, że jeżeli nie odbędą się w tym roku to jestem zakwalifikowany na 2012 rok – dodaje.
Autor: Daria Kubasiewicz