Bez muzyki wytrzymali 5 lat. Twórcy przeboju “I Believe In A Thing Called Love” wrócą na scenę 10. czerwca w rodzimej Anglii, tam w ramach Download Festival 2011 będą rozgrzewać publikę przed Def Leppard. Następnie udadzą się do studia pracować nad swoim trzecim albumem. Wydawnictwo opatrzono roboczym tytułem “Slippin’ On Banana Skins” i ma się ukazać jeszcze w tym roku.
Sympatyków grupy powinien ucieszyć fakt, że skład po reaktywacji zasilił oryginalny basista formacji, Frankie Poullain, który odszedł z zespołu przed wydaniem jego drugiej płyty “One Way Ticket to Hell… and Back” z 2005r. The Darkness rozpadło się w 2006r. z powodu uzależnienia lidera grupy, Justina Hawkinsa, od kokainy i alkoholu.
Autor: Michał Stachura