Nie każdy wie, że przestawimy zegarki z 2:00 na 3:00 w nocy. A co za tym idzie: będziemy spać i bawić się godzinę krócej. Z czego wynika ta zmiana? Zima się skończyła, więc trzeba efektywniej wykorzystać światło słoneczne. Więcej światła słonecznego popołudniami jest korzystne dla sprzedawców, sportowców, wypoczynku i innych czynności wykonywanych zazwyczaj po godzinach pracy. Dzięki przesunięciu czasu zachody słońca będą następować później.
Dni stają się dłuższe, a noce – wiadomo, krótsze. I chociaż denerwuje nas, że w tę sobotę będziemy bawić się z przyjaciółmi o godzinę krócej, to wiemy, że nadchodzi czas spędzania czasu na powietrzu. Wiosna już tuż-tuż i to się liczy. Zabawy, spotkania, grille. Ogólnie dobrze spędzony czas. A śpiochy – muszą pogodzić się z tym drobnym ubytkiem!
Autor: Joanna Chojnacka