Stadion żużlowy miejscem zmagań dla biegaczy? Tak było w sobotę przy W69. To tam odbyła się szósta edycja Ultramaratonu Zielonogórskiego Nowe Granice.
Wyjątkowa, bo ze względu na wcześniejszy zakaz wstępu do lasu, podyktowany ASF-em, biegacze postanowili rywalizować w nietypowych warunkach i zróżnicowanych konkurencjach. Jedną z nich było zimowe wejście na K2, czyli po prostu – wbieganie i zbieganie z trybuny na pierwszym łuku.
Mariusz Hebdzyński i Paweł Kokot rywalizowali w biegu o trzecie miejsce w tej konkurencji. Triumfował ten pierwszy, a całe zmagania w K2 wygrał Dominik Komendacki.
Najbliższa ultramaratonowi była rywalizacja 6/9. Przez sześć godzin biegacze pokonywali 900-metrową pętlę. Indywidualnie najlepsi byli Bartosz Fudali i Joanna Lorenc.
Trzecią konkurencją była “Piwna Mila”. Uczestnicy biegali cztery okrążenia dookoła murawy stadionu i po każdym okrążeniu spożywali złocisty trunek. Tutaj triumfowali Karolina Michalczak i Tytus Gołębiowski.