Już 6 kwietnia w 4 Różach dla Lucienne będziemy mogli zobaczyć dwie rosyjskie produkcje. Pierwsza z nich jawi się jako rzecz dla osób o mocnych nerwach. Film “W Czterech Ścianach” opowiada bowiem o dzieciach, w których historie trudno niekiedy uwierzyć. Mają za sobą kradzieże, morderstwa. Nie mają nawet czternastu lat i wolą siedzieć za kratkami w uralskim więzieniu, niż na wolności walczyć o przetrwanie. Tutaj mogą być tym, czym naprawdę są – dziećmi.
Druga propozycja na środowy wieczór z Filmożarciem to “Borys Ryży – historia poety”. Główny bohater to taki rosyjski Wojaczek, poeta, który nie potrafił znieść otaczającej go rzeczywistości i w młodym wieku (26 lat) targnął się na życie. Pisał o miłości, śmierci, zmianach w Rosji, stopniowym podupadaniu jego Swierdłowska. W filmie holenderska reżyserka wspólnie z siostrą pisarza stara się odkryć, dlaczego Borys popełnił samobójstwo, pyta sąsiadów, kolegów, żonę, syna. Z wypowiedzi bynajmniej nie wyłania się jedyny słuszny portret artysty.
Obydwa te filmy już w środę 6 kwietnia w 4 Różach dla Lucienne od 19. Wstęp jest tradycyjnie darmowy.
Autor: Michał Cierniak