Przedwczesne zakończenie sezonu dotknęło trzy sekcje AZS-u Uniwersytetu Zielonogórskiego. Oprócz piłkarzy ręcznych są to również futsaliści i tenisiści stołowi. – Jesteśmy po rozmowach z zawodnikami wszystkich sekcji. To nie jest ani ich wina, ani nasza – mówi Marek Lemański, dyrektor biura klubu.
Osiągnięte zostało porozumienie w sprawie realizacji kontraktów w dobie epidemii koronawirusa. Piłkarze ręczni otrzymają również premie.
Zawodnicy otrzymali wynagrodzenia za marzec, w którym pozostawali w gotowości treningowej. Najpierw, do 10 marca normalnie trenowali, a potem wykonywali zalecenia sztabu szkoleniowego. Byli w kontakcie, przesyłali filmiki z ćwiczeń, które wykonywali w domu. Ustaliliśmy, że za miesiąc kwiecień będzie wypłacona premia za utrzymanie w I lidze.Marek Lemański
Rozstrzygnięć sportowych nie poznali natomiast jeszcze futsaliści. Przypomnijmy, oni mieli mierzyć się w barażach o I ligę.
Tutaj ciągle nie mamy decyzji Polskiego Związku Piłki Nożnej. Nie wiemy na ten moment czy przyszły sezon zaczniemy w II, czy w I lidze. Rywala znamy, ale czy baraże się odbędą, czy nie, to myślę, że nikt na to pytanie nie udzieli nam odpowiedzi.Marek Lemański
Akademicki Związek Sportowy lwią część swojej działalności przeniósł do internetu. W sieci prowadzone są m.in. szkolenia dla pracowników klubu przez zarząd główny.