– Sposób w jaki zostaliśmy przyjęci przez władze miejskie jest bardzo pomocny na tym etapie inwestycji. W przypadku takiej inwestycji decyduje głównie kapitał ludzki, który jest najważniejszym, jakim dysponuje firma. Przy takiej działalności właściwie majątkiem firmy jest kapitał ludzki. Jest tutaj Uniwersytet Zielonogórski, są kierunki ścisłe – mówił Krzysztof Kukliński, prezes REC.
Inwestorzy nie chcieli zdradzić na jakie pensje mogą liczyć przyszli pracownicy, ale zapowiedzieli, że będą one niższe niż we wrocławskiej centrali firmy. Na zatrudnienie mogą liczyć przede wszystkim absolwenci informatyki oraz elektroniki i telekomunikacji.
Inwestorzy nie chcieli zdradzić na jakie pensje mogą liczyć przyszli pracownicy, ale zapowiedzieli, że będą one niższe niż we wrocławskiej centrali firmy. Na zatrudnienie mogą liczyć przede wszystkim absolwenci informatyki oraz elektroniki i telekomunikacji.
Swój udział w sprowadzeniu tego inwestora do Winnego Grodu miał także Uniwersytet Zielonogórski. Prof. Andrzej Pieczyński, dziekan Wydziału Elektrotechniki, Informatyki i Telekomunikacji zapewnił, że na współpracy skorzystają zarówno studenci jak i firma oraz uczelnia. – Oferujemy absolwenta, a nawet studenta. Oferujemy współpracę w postaci tematów dyplomowych. Studenci będą mogli poznawać najnowsze technologii, do których nie zawsze mają dostęp na uczelni – wymienia prof. Pieczyński.
Jutro o 12:00 na Wydziale Elektrotechniki, Informatyki i Telekomunikacji odbędzie się spotkanie ze studentami, w czasie którego nowy inwestor zaprezentuje ofertę skierowaną do studentów i absolwentów UZ.
Autor: Karol Tokarczyk