PIŁKA NOŻNA:

Andrzej Sawicki: Dla nas to bardzo trudny czas. Pozostaje nam czekać

 – Nikt z tego suchą stopą nie wyjdzie. To dla nas wszystkich wyjątkowo trudny okres – mówił na naszej antenie Andrzej Sawicki. Trenera piłkarzy III-ligowej Lechii Zielona Góra zapytaliśmy o to, jak sobie radzi jego zespól wobec epidemii koronawirusa.

Sawicki stwierdził, że jego piłkarze do momentu, gdy można było wchodzić do lasu, próbowali podtrzymywać formę.

Po tych nowych obostrzeniach zrezygnowaliśmy z raportowania zawodników. Jeśli ten zakaz zostanie zniesiony znów rozpisze treningi biegowe. Na dziś nic innego nie możemy zrobić. 

Nie jest tajemnicą, że wobec zaistniałej sytuacji sami piłkarze, a także ich trener muszą się liczyć z renegocjacją kontraktów. Sawicki przyznał, że piłkarze są już po pierwszych rozmowach z prezesem klubu.

Takie negocjacje są prowadzone. Nie ma jeszcze określonych procentów. Zawodnicy wiedzą, ze nikt suchą stopą z tego nie wyjdzie. 

Sawickiego zapytaliśmy o to, co może się wydarzyć w najbliższej przyszłości. Wiadomo, że zarząd PZPN jest po rozmowach z prezesami wojewódzkich związków. Na dziś nie ma jednak żadnych konkretów poza jednym: Czekamy na decyzje do 11 maja. A trener Lechii przyznał, że trudno stwierdzić, czy rozgrywki trzeciej ligi w ogóle ruszą.

Szczerze mówiąc mam wątpliwości. Zawodnicy i trenerzy chcieliby grać. Prezesi trzecioligowych klubów nie za bardzo palą się do kontynuowania rozgrywek. Te informacje nie są zbieżne. Najważniejsze jest to, kiedy byśmy mogli wrócić do treningów. 

Przypomnijmy, że w rundzie wiosennej Lechia rozegrała tylko jedno spotkanie przegrywając z Rekordem Bielsko Biała 1:2. Obecnie zielonogórzanie zajmują dziesiąte miejsce w swojej grupie trzeciej ligi.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00