Niektórzy amatorzy wysiłku fizycznego czekają na koniec kwarantanny, inni wymyślają ćwiczenia w domu. Jest kilka aktywności, które na pewno sprawdzą się w takich warunkach.
Do trenowania jogi zachęcała instruktorka Katarzyna Kapińska. To o tyle dobre ćwiczenia, że nie wymagają kontaktu z trenerem, a… z własnym oddechem.
Najważniejsze to poczuć oddech w swoim ciele. To mogą być bardzo proste ćwiczenia. Możemy się położyć na plecach, na podłodze czy na łóżku. Położyć rękę na brzuchu i na sercu albo tylko na brzuchu i powoli zacząć oddychać. Takie proste ćwiczenie, które rekomenduję wszystkim, to robienie przerw pomiędzy wdechem a wydechem. Chodzi generalnie o to, żeby w tych pauzach na chwilę zostać, zastygnąć. Mają one bardzo uspokajające działanie.
Instruktorka wymieniła też zalety jogi. Poprawia się nasza kondycja, ustępują bóle i lepiej czujemy się z własnym ciałem.
Joga jest nauką, dzięki której umiemy być ze sobą w każdym stanie. Czyli w tym, kiedy jest nam bardzo fajnie, kiedy dobrze się czujemy i w tym, kiedy nasze ciało jest obolałe, nasz umysł jest obciążony i generalnie nie chce nam się nic ze sobą robić. Wtedy joga przychodzi z pomocą.
Ćwiczenia oddechowe, jakie zaproponowała instruktorka, zobaczycie na radiowym Facebooku.