Zakończyła się akcja „Wdzięczni Medykom”. Prowadził ją Caritas diecezji zielonogórsko-gorzowskiej. Zebrał ponad 120 tysięcy złotych. Ponad 80 tysięcy pochodzi od darczyńców indywidualnych, 40 tysięcy przekazała Kostrzyńsko-Słubicka Specjalna Strefa Ekonomiczna.
Pieniądze są przeznaczone dla czterech szpitali: w Zielonej Górze, Gorzowie, Torzymiu i Żaganiu.
Do tych szpitali trafi równa kwota 30 717 złotych i 10 groszy. To jest cała kwota, która została podzielona na cztery szpitale. Chciałem też nadmienić, że do tej pory wierni diecezji zielonogórsko-gorzowskiej przekazali w leczeniu zarażonych koronawirusem blisko pół miliona złotych.
Ks. Tomasz Duszczak, diecezjalny duszpasterz służby zdrowia, wspomniał, że materialna forma pomocy jest równie ważna, jak wsparcie duchowe.
Wyrażamy konkretną wdzięczność już po raz kolejny w takiej właśnie formie – przekazując konkretny dar serca na szpitale, które są na pierwszej linii frontu. Ten element, oprócz elementu duchowego, jest zawsze potrzebny, ponieważ daje nam poczucie bezpieczeństwa, ale też wielkiej wdzięczności za to, co my jako ludzie, diecezjanie, możemy ofiarować tym, którzy nam nieustannie służą.
Każdy szpital wykorzysta pieniądze zgodnie ze swoimi potrzebami. O tym, co jest niezbędne w Szpitalu Uniwersyteckim w Zielonej Górze, mówił Jacek Smykał, kierownik oddziału zakaźnego placówki.
W pierwszej kolejności najwięcej zużywamy sprzętu jednorazowego. Ale mamy jeszcze pewne braki w wyposażeniu oddziału. Pieniądze pójdą na zakup sprzętu: kardiomonitorów, pomp infuzyjnych. Takie są w tej chwili nasze potrzeby.
Lekarz dodał, że sytuacja epidemiologiczna w województwie jest dobra. Mamy niewiele zakażeń, jednak powinniśmy mieć świadomość, że to może się zmienić.