W każdy wtorek rozmawiamy na naszej antenie z zielonogórskimi przedsiębiorcami o tym, jak robić biznes. W kolejnym odcinku audycji „Mamy nosa do biznesu”, gościem Macieja Noskowicza był Ryszard Wtorkowski, założyciel i prezes firmy LUG S.A.
Oprócz pytań o funkcjonowanie w dobie pandemii nie zabrakło także wątku o słynny już transport z Chin. Przypomnijmy, firma zaangażowała się w pomoc przy sprowadzeniu środków ochrony medycznej z Szanghaju. – To były dwa tygodnie bardzo ciężkiej pracy – powiedział Wtorkowski.
Taki zespół 3-4 osobowy pracował 24 godziny na dobę po to, by doprowadzić do bezpiecznej realizacji ten temat. Duże kłopoty były w kontekście załatwienia tego transportu, ale kancelaria prezydenta wsparła te nasze działania i dedykowała samolot, który przewiózł cały towar do Warszawy. Później, ten towar był transportowany dzięki pomocy wojska. Dzięki temu udało się bezpiecznie dowieźć ten transport do Zielonej Góry.
W naszej audycji pytamy, jak zabrać się za biznes. To wiedza, która może przydać się początkującym przedsiębiorcom. Ryszard Wtorkowski uważa, że należy patrzeć na kierunki innowacyjne, ale nawet największe nowinki nie sprawdzą się bez… konsekwencji.
Często ludzie, którzy zajmują się biznesem, bardzo się szybko się zniechęcają. Przerzucają się na inne obszary funkcjonowania. Konsekwencja daje duże możliwości, duże perspektywy rozwoju każdej firmy. Nawet w sytuacjach, kiedy jest czasami źle, a takie sytuacje przecież są. Na przestrzeni 30 lat funkcjonowania firmy były sytuacje, kiedy było bardzo dobrze, ale były też momenty, kiedy było bardzo źle. Staraliśmy się wtedy na bieżąco reagować.
Cały program do zobaczenia na naszym Facebooku. Dodajmy, audycja w każdy wtorek o 11:15.
