ZIELONA GÓRA:

Co włożyć do koszyka?

Weź koszyczek do swej pięści,
do kościoła idź poświęcić.
Włóż szyneczkę, kilka jajek,
smacznej babki też kawałek.
Spróbuj zmieścić i kiełbasę,
nie zapomnij chrzanu czasem!

Staropolskie obyczaje święcenia pokarmów znacznie jednak różniły się od współczesnych. Przede wszystkim zwyczaj obchodzony był w domach i dworkach szlacheckich, gdzie ksiądz lub biskup dokonywał symbolicznego gestu pokropienia wodą zgromadzonych pokarmów. Ich ilość mogłaby dziś zadziwić niejednego, ale należy zwrócić uwagę na fakt, że dawniej domostwa zamieszkiwane były przez liczne rodziny oraz służbę, sieroty, podróżnych. Wszystko to powodowało, że na święconym stole znajdowały się nie tylko tradycyjne kiełbasy czy chrzan, ale nawet całe prosię z jajkiem wetkniętym w pysk.

Dziś zwyczaje uległy zmianie, przede wszystkim święcone nie jest już tak obfite, koszyki wyglądają na skromniejsze, a cały obrzęd został przeniesiony do kościoła lub w jego otoczenie. Co zatem należy włożyć do koszyka, by nie odbiec zbytnio od naszej polskiej tradycji? Jaka jest symbolika święconego pokarmu?

Symbolika święconego

Podstawowym składnikiem w koszyku powinny być jajka, symbol nowego życia, jego zwycięstwa nad śmiercią. Wierzono, że dzielenie się jajkiem z rodziną wpływa korzystnie na relacje między najbliższymi. Możemy wybierać spośród jajek na twardo, kolorowych kraszanek, pisanek. Malowanie tych ostatnich sprawia ogromną radość wszystkim dzieciom. Najstarsza pisanka w Polsce pochodzi z X w. i została znaleziona w Ostrówku. Pierwsze malunki na jajkach były tworzone za pomocą gorącego wosku, na którym igłą lub cienką słomką wypisywano różne wzory.

Wielkanocny baranek symbolizuje zmartwychwstałego Chrystusa, a więc tym samym zwycięstwo nad śmiercią i złem. W polskiej tradycji dominują baranki czekoladowe, z cukru lub marcepanu – wszystkie jednakowo pięknie przyozdobione i smakowicie wyglądające.

Zajączek jest stosunkowo nową “postacią” w wielkanocnym koszyku. Przywędrował do nas z Niemiec, gdzie istnieje zwyczaj obdarowywania dzieci łakociami w święta wielkanocne. Z czasem słodycze zostały zastąpione bardziej wartościowymi prezentami, jednak tradycja pozostała i zakorzeniła się także w Polsce. Zajączek nawiązuje do wiosny, odradzającej się przyrody, niektórzy uważają go również za symbol płodności. Panuje przekonanie, że zając śpi z otwartymi oczyma i to on miał jako pierwszy ujrzeć zmartwychwstałego Chrystusa.

Wybierając się na święcenie pokarmów nie można zapomnieć o chlebie,najważniejszym symbolu chrześcijańskiej tradycji; nawiązuje do ciała Chrystusa. W pozostałych kulturach symbolizuje pomyślność i dobrobyt.

Ponadto, w wielkanocnym koszyku nie może zabraknąć soli – symbolu oczyszczenia, chrzanu, pieprzu, mięsa, wędliny i kawałka ciasta. Pozostałe składniki dobierane są według upodobań, spotkamy więc także owoce, słodycze, warzywa.

Wielkanocne zabobony

Ludowe wierzenia ukazują różne przesądy dotyczące święconki. Utrzymuje się (zwłaszcza na wsi i w kręgu starszych osób), że wracając z kościoła z pokarmami należy obejść dom trzy razy, zgodnie z ruchem wskazówek zegara – ma to odgonić złe duchy, zapewnić mieszkańcom dobrobyt, pozbyć się szczurów, myszy i innych szkodników. Stodołę natomiast okrążało się z chlebem w ręku, aby cały rok była pełna. Nadzwyczajna moc święconego pokarmu w żadnym wypadku nie mogła się zmarnować, dlatego dbano także o skorupki pozostałe z jajek. Nie wyrzucono ich w przypadkowe miejsce, ale do ogrodu – miało to odstraszać ptaki wydziobujące ziarna zasianych warzyw.

 

Autor: źródło informacji: INTERIA.PL

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00