Medycyna sportowa na przykładzie działalności centrum “Olimp” Zielona Góra – o tym dziś rozmawialiśmy w programie “Mamy nosa do biznesu”. Gościem był właściciel centrum – dr Robert Zapotoczny.
Jak powiedział nasz gość medycyna sportowa dziś rozwija się znakomicie. Problemem jest brak ludzi do pracy:
Nie sądziłem, że doczekam takiej sytuacji, ze będę miał otwarty kredyt w NFZ i zagwarantowanych tyle badań, ile będę chciał, ale nie będę się w stanie wyrobić. Coraz więcej jest sportowców, ale niestety lekarzy i specjalistów medycyny sportowej nam nie przybywa. Rozbijamy się o brak możliwości logistycznych i personalnych.
Roberta Zapotocznego zapytaliśmy również o to, jak wygląda współpraca centrum z zawodowymi sportowcami. Okazuje się, że ta grupa zawodowa ma swoje wygórowane oczekiwania.
Im wyższy szczebel, tym oczekiwania czasowe są większe. Wiem, że to jest ich zawód, ale nie zawsze wszystko się da w trzy-cztery dni. Niestety w medycynie tak to nie wygląda.
Dodajmy, że centrum medycyny sportowej “Olimp” współpracuje m. in. z żużlowcami Falubazu.