Niespodziewanej porażki doznali w środowy wieczór koszykarze Zastalu Enei BC Zielona Góra. Dotychczasowy lider tabeli przegrał w Grodzie Kopernika ze znacznie niżej notowanym Polskim Cukrem 88:94.
To nie był ten Zastal, który kibice znają z tegorocznych występów. Tym razem było sporo chaosu w ataku i niefrasobliwości w defensywie. Gospodarze zaczęli bez kompleksu dla mistrza Polski. Po 10 minutach torunianie prowadzili 23:18. W drugiej części Zastal – mimo błędów – trzymał się torunian, a przed przerwą wyszedł nawet na prowadzenie 41:39.
W trzeciej kwarcie to wymiana ciosów i walka “łeb w łeb”. Po 30 minutach tylko 66:64 dla gospodarzy. Niestety w czwartej kwarcie dominowali już torunianie. Na cztery minuty przed końcem objęli 10 punktowe prowadzenie i mimo, że zastalowcy się starali, nie byli w stanie zmienić niekorzystnego wyniku. Pierwsza porażka w polskiej lidze – po sześciu wygranych – stała się faktem. Naszym katem był m.in. Bartosz Diduszko.
W sobotę, 10 października zielonogórzanie rozegrają kolejny mecz w lidze VTB. Przeciwnikiem na wyjeździe będzie Niżny Nowogród.