Na 10 stycznia planowany jest 29. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Czy i jak może zagrać orkiestra Jurka Owsiaka w dobie koronawirusa?
Zielonogórski sztab zachęca do rejestracji wolontariuszy. Zapisy ruszyły, odbywają się w internecie. Czy również do sieci przeniesie się orkiestrowy finał? O to w Radiu Index pytany był Filip Gryko, miejski radny i od kilku lat szef zielonogórskiego sztabu.
Jeden z pomysłów zakłada imprezę zamkniętą, czyli w miejscu zamkniętym dla publiczności grałyby zespoły. Publiczność natomiast byłaby na zewnątrz i oglądałaby koncerty poprzez telebimy. Szczegółów jeszcze nie znamy, wszystko zależy od sytuacji pandemicznej. Jeśli ta będzie się uspokajała, to pewnie będziemy szli w tym kierunku, żeby pieniążki zbierać na ulicach.
Rejestracja wolontariuszy odbywa się poprzez stronę Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy – iwolontariusz.wosp.org.pl.
A internetowe koncerty w Zielonej Górze? Skąd mogłyby być transmitowane?
Zastanawiamy się nad lokalizacją – salami, gdzie taki koncert mógłby się obyć. Potem dochodzi kwestia wynajęcia telebimów i ustawienia ich na deptaku. To nie jest oczywiście jakiś potężny wysiłek. Wszystko zależy od tego, jakie decyzje zapadną na szczeblu krajowym.
Na razie zielonogórscy sztabowcy zachęcają do uczestnictwa w finale wolontariuszy. W minionym roku w Zielonej Górze kwestowało ponad 300 osób.