Co robić? Jeśli już przytrafi nam się niestrawność, lekarze zalecają kontynuowanie przyjmowania tabletek antykoncepcyjnych zgodnie z dotychczasowym schematem. Jednocześnie doradzają, aby przez resztę cyklu stosować dodatkowe zabezpieczenie, np. w postaci prezerwatywy.
Oderwany plaster
Choć plasterki antykoncepcyjne na ogół dobrze przylegają do skóry, to długotrwałe kąpiele w morzu lub basenie i kontakt z piaskiem, osłabiają ich właściwości. Odmoczony plaster możemy łatwo stracić podczas pływania lub zabaw na plaży.
Co robić? Po wyjściu z wody trzeba zawsze sprawdzić, czy plasterek jest na swoim miejscu. Warto go sobie naklejać, np. na ramieniu lub brzuchu, by stale mieć go na oku. Lepiej nie umieszczać go w okolicy bikini czy na pośladku (ze względu na kontakt z mokrym kostiumem kąpielowym). Jeśli już plaster się odklei, spróbujmy go ponownie przylepić, a jeżeli nie będzie to możliwe, musimy użyć nowego.
Od niedawna są dostępne specjalne pierścienie antykoncepcyjne uwalniające hormony. Zakłada się je raz w miesiącu do pochwy. Choć zdarza się to niezmiernie rzadko, w pewnych warunkach krążek może po prostu się wysunąć. Trzeba to wziąć pod uwagę zwłaszcza wtedy, gdy decydujemy się na chwilę namiętności na łonie natury, np. w wodzie.
Co robić? Po współżyciu należy skontrolować, czy krążek jest na swoim miejscu. A jeżeli już wypadnie, trzeba go dokładnie umyć i ponownie założyć.
Na zażywanie antybiotyków decydujemy się chętnie, gdy żal nam czasu na chorobę. Często same prosimy lekarza, aby zapisał nam właśnie taki, a nie inny lek. Jednak antybiotyki mogą obniżać skuteczność środków hormonalnych!
Najnowsze badania naukowe pokazują, że co piąta kobieta, która przyjmowała antybiotyk podczas stosowania pigułki, zachodziła w ciążę. Antybiotykoterapia jest najbardziej ryzykowna, gdy przeprowadzamy ją w pierwszych dwóch tygodniach cyklu. Dlatego nie powinnyśmy zapominać o tym, aby podczas wakacyjnej wizyty u lekarza powiedzieć mu, że stosujemy środki hormonalne. Specjalista doradzi, co robić w takiej sytuacji lub przepisze nam lek innego typu, który będzie bardziej bezpieczny.
Autor: Źródło informacji: INTERIA.PL