Cyprian Kamil Norwid czy Cyprian Norwid? – oto jest pytanie. Rok 2021 ma wielu patronów m.in. Stanisława Lema, Tadeusza Różewicza i Krzysztofa Kamila Baczyńskiego. Wśród nich jest Norwid – polski prozaik, poeta, dramatopisarz, rzeźbiarz i malarz, którego imiona w latach szkolnych skutecznie nam wbijano do głowy. W równym szeregu zapisywaliśmy w kajecie: Cyprian Kamil Norwid, autor liryków: „Bema pamięci żałobny rapsod”, „Coś ty Atenom, zrobił Sokratesie”, „Fortepian Szopena” czy „Do kraju tego…”. Okazuje się, że nasza książnica skrywa kilka tajemnic związanych ze swoim patronem.
Jak to się stało, że właśnie Cyprian Norwid jest związany z zielonogórską biblioteką wyjaśniła Maria Radziszewska, kierownik Działu Zbiorów Specjalnych w WiMBP, która była gościem audycji “Norwid Movie”.
Powróćmy jednak do pytania: czy wielki poeta był bardziej przywiązany do imienia Kamil czy wolał być tylko Cyprianem?
Obrazki Cypriana Norwida można zobaczyć w zbiorach Zielonogórskiej Biblioteki Cyfrowej (ZBC), o której więcej możecie się dowiedzieć z poprzedniego odcinka “Norwid Movie”.
Zapraszamy do zobaczenia całej rozmowy z Marią Radziszewską, kierownikiem Działu Zbiorów Specjalnych, w której możecie posłuchać o zabytkach kultury piśmienniczej, starodrukach i rękopisach, kolekcji dzieł sztuki współczesnej oraz Muzeum Ilustracji.
Cała rozmowa jest dostępna na facebooku Radia Index i portalu wzielonej.pl.