Viggo Mortensen (tak, to ten od Aragorna) zadebiutował jako reżyser i autor scenariusza obrazu “Jeszcze jest czas”. Patrząc na metrykę Króla Wszystkich Ludzi, można pokusić się o kąśliwą uwagę – lepiej późno niż wcale. Viggo czekał dostatecznie długo, żeby wreszcie połączyć wszystkie swoje talenty (fotografa, muzyka i artysty malarza) aby się wypowiedzieć językiem filmowym na tematy istotne.
Wszyscy będziemy starzy, chorzy i uzależnieni od opieki swoich dzieci. Jednak nie zawsze rodzinne relacje układają się po naszej myśli. Ten przejmujący film ocenialiśmy w FILMOPOLIS razem z Marcinem Olechnowskim.
Ocena: Magda Faron 6/10, Marcin Olechnowski 7 /10.
Reżyser opowiada o dwupokoleniowej rodzinie. Chory ojciec Willis (Lance Henriksen) przyjeżdża do syna Johna (Viggo Mortensen) do Los Angeles i próbuje się zaaklimatyzować w nowych warunkach. Jest to dla niego prawdziwe wyzwanie. John Peterson razem ze swoim mężem (Terry Chen) wychowują ukochaną córkę, w duchu zupełnie odmiennych wartości. Konfrontując dwa światopoglądy konserwatywny i liberalny, reżyser daje widzowi czas do namysłu, na ile jesteśmy przygotowani do dialogu z własnymi starzejącymi się rodzicami.
Zapraszamy do obejrzenia naszej recenzji na radiowym facebooku.
reżyseria – Viggo Mortensen
scenariusz – Viggo Mortensen
gatunek – Dramat
produkcja – Kanada / Wielka Brytania
premiera – 19 marca 2021 (Polska), Platformy VOD
Kolejny odcinek FILMOPOLIS w każdy piątek po 14:00 na radiowym Facebooku i portalu wzielonej.pl