Miasto chce kupić akcje Falubazu i Zastalu. Propozycja padła na wtorkowej sesji Rady Miasta. Pomysł ten jednak nie spodobał się Januszowi Jasińskiemu. O komentarz w sprawie braku kompromisu poprosiliśmy więc naszego gościa – Jerzego Maternę, posła Prawa i Sprawiedliwości.
Gość porannej audycji stwierdził, że diabeł tkwi w szczegółach, jeśli chodzi o tego typu propozycje.
Czy to nie stanie na kolejnej tylko uchwale. Która nie zostanie skonsumowana. Nie wiem. Pamiętamy przecież. Półtora roku temu też była uchwała. Janusz Jasiński chciał żeby miasto weszło do spółki. I skończyło się tym, że miasto powiedziało, że klub jest zadłużony. Wiadomo, że jest. Proszę mi jednak powiedzieć, który klub sportowy nie jest zadłużony.
Jerzy Materna, na antenie Radia Index, zaapelował także o to, żeby sport i gospodarka zamiast dzielić zaczęły w końcu łączyć zielonogórzan.
Mam nadzieję, że tu będzie pomoc. Ale my potrzebuję jej na wczoraj. Tych środków. Żeby jeszcze bardziej zmobilizować zawodników do dobrej gry. Tutaj potrzebna jest dobra wola prezydenta. Wszystko idzie do przodu. Proszę zobaczyć co Ostrów robi. Prezydent wyszukuje tam dodatkowych środków. Pokazuje, po to żeby ta walka, finał, odbyły się w Ostrowie.
“Rozmowa na 96FM” od poniedziałku do piątku o godzinie 9:30.