Ruiny Pałacu w Zatoniu po raz kolejny zamienią się w plan zdjęciowy. Tym razem sesje fotograficzne będą miały wydźwięk nie tylko estetyczny, ale też i charytatywny. Bo żeby dostać pamiątkowe zdjęcie, trzeba będzie najpierw zostawić datek na rzecz maleńkiej Ani Orłowskiej. Przypomnijmy – dziewczynka walczy z rdzeniowym zanikiem mięśni i potrzebuje kosztownego leku.
W walce o jego zdobycie postawili pomóc członkowie Zielonogórskiego Towarzystwa Fotograficznego. Bo to właśnie oni będą robić zdjęcia. Do wyboru będzie kilkunastu fotografów. Wśród nich między innymi pani Barbara, która już zaczęła rozgrzewkę z obiektywem i czeka na kolejnych chętnych.
To piękne miejsce to oczywiście ruiny pałacu i park w Zatoniu – idealne tło dla portretu, który będzie efektem profesjonalnej sesji. Pierwszą chętną do pozowania przed obiektywem jest pani Zofia, która liczy, że w jej ślady pójdą kolejni modele i modelki z charytatywnym zacięciem.
Charytatywna sesja fotograficzna już w niedzielę 9 maja. Zdjęcia będą pstrykane pomiędzy 11 a 18.
wideo: Katarzyna Mayer – Bzowa, Tomasz Noskowicz