O 10:00 rozpoczęła się debata „Pacjent po pandemii”. Do Zielonej Góry przyjechał dyskutować m.in. Rzecznik Praw Pacjenta. Bartłomiej Chmielowiec był gościem Rozmowy na 96 FM.
W Radiu Index przyznał, że praca rzecznika też w ostatnich kilkunastu miesiącach była zdominowana przez pandemię.
W czasach pandemii obserwowaliśmy wzmożone skargi, sygnały ze strony pacjentów. Ich liczba wzrosła o prawie 40 procent, w porównaniu do 2019 roku. To wzmożony okres. W mojej ocenie na nowo uwidoczniona została potrzeba istnienia takiego urzędu jak Rzecznik Praw Pacjenta. Nasze działania skupiły się na tym, aby pomagać pacjentowi “tu i teraz”.
Chmielowiec stwierdził, że w kraju obserwowany jest zły trend, nagminnych teleporad, kosztem realnego kontaktu lekarza z pacjentem.
Teleporada jest prawem pacjenta. Może być zastosowana w sytuacji, kiedy pacjentowi choremu przewlekle skończyły się leki, ale nie wyobrażam sobie teleporady chociażby, jeśli chodzi o udzielanie świadczenia zdrowotnego dzieciom, a zwłaszcza małym dzieciom. Niestety, obserwujemy zły trend, gdzie teleporada jest nadużywana. Zamiast wizyty osobistej, jest udzielane świadczenie zdrowotne w formie teleporady. W skrajnych przypadkach to może prowadzić do bardzo negatywnych konsekwencji zdrowotnych.
Chmielowiec przestrzega przed czwartą falą koronawirusa. – Szczepienia są jedynym ratunkiem dla nas, żeby się przed nią uchronić – powiedział Rzecznik Praw Pacjenta, z którym cała Rozmowa na 96 FM do zobaczenia na wZielonej.pl.