Trzeci i zarazem ostatni już jubileuszowy mural odsłonięty. Za jego lokalizacje przyjęto jedną ze ścian akademika “Vicewersal” na kampusie B przy Alei Wojska Polskiego.
Odsłonięcie malowidła miało podniosły charakter i to w dosłownym znaczeniu. Autorka projektu – Viktoria Sepska – żeby złożyć podpis na swej pracy, musiała skorzystać z …. podnośnika. Zdecydowanie bardziej przyziemne były jednak prace nad rysunkiem.
Na początku powstało kilkanaście projektów, rodzina i znajomi pomogła mi wybrać wersję ostateczną. Czyli najlepszą. Ogólnie pierwsza wersja tego projektu była czarno – biała. Dopiero później doszedł kolor Uniwersytetu Zielonogórskiego.
Czyli kolor niebieski. Okazuje się, że uczelnia nie zamierza poprzestać tylko na trzech malowidłach. W planach jest przyozdobienie kolejnych ścian. I to nie tylko uniwersyteckich.
Zielona Góra jest dużym miastem. Takich miejsc możemy szukać. Zresztą, cały czas pojawiają się nowe murale. W naszym mieście. W różnych miejscach. Choć myślę, że głównie w otoczeniu uniwersyteckim powinno to być realizowane. Ale być może będziemy także w całym mieście to realizować. I to zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz budynków.
Póki co uniwersyteckie murale można jednak oglądać w trzech miejscach. Na budynku przy Energetyków, na kampusie A oraz B.