Białorusin mieszkający w Zielonej Górze posprzątał śmieci znajdujące się w lesie. Podziękował mu za to prezydent Janusz Kubicki.
Przypomnijmy, bohater zdarzenia zamieścił w serwisie YouTube film, jak sprząta las. Nie umknęło to uwadze prezydenta, który od razu rozpoczął poszukiwania autora. Po tym jak mężczyznę udało się zidentyfikować, Kubicki zaprosił go do Urzędu Miasta, aby osobiście mu podziękować.
Zaskoczyło mnie to, że po tak krótkim okresie pobytu tutaj, ktoś spoza granic sam z siebie podjął inicjatywę. Czasami powinniśmy się zatrzymać i na to popatrzeć. Myślę, że mógł nas trochę zawstydzić tym, że ktoś jeszcze musi nam pomagać w dbaniu o czystość.
Białorusin Aliaksandr Gudovich przyjechał do Zielonej Góry w poszukiwaniu pracy. Bardzo lubi spacerować po lasach i podoba mu się to, że miasto jest nimi otoczone. Dlaczego postanowił z własnej woli posprzątać las?
Nagrywając jeden z filmików trafiłem na sporą stertę śmieci w lesie. Pomyślałem, że dobrze byłoby to posprzątać. Chciałem zorganizować akcję wspólnego sprzątania, ale nikt się nie zgłosił. Pomyślałem sobie, że jeżeli ja tego nie sprzątnę, to kto to zrobi.
Mężczyzna mieszka w Zielonej Górze od dwóch tygodni.