Pandemia koronawirusa zmieniła wiele, także w urzędach. W magistracie umawiamy się dziś na konkretną porę z konkretnym urzędnikiem i we wcześniej określonej sprawie.
W założeniu miało to zmniejszyć kolejki, ale i czas oczekiwania petentów. Wielu mieszkańców chwali sobie ten sposób kontaktu z urzędnikami. Są jednak tacy, którzy woleli wcześniejszy sposób załatwiania spraw w urzędzie. W tej sprawie zwrócił się z pytaniem w audycji Prezydent na 96 FM słuchacz, który zapytał, kiedy urząd miasta zostanie otwarty, bez konieczności umawiania się?
Myślę, że wariant z umawianiem się na konkretną godzinę jest lepszy, bo przychodzimy do konkretnej osoby, na umówioną godzinę i ta osoba jest oraz może rozwiązać naszą sprawę. Ja bym chciał przyjść i załatwić jakąś sprawę, urzędnik jest wtedy przygotowany i czeka na mnie. System umawiania polega na tym, żebyśmy załatwiali konkretne sprawy, konkretnych osób i w konkretnych godzinach, chociaż zdaję sobie sprawę, że w urzędzie sporo jest jeszcze “wąskich gardeł”.
Prezydent liczy, że coraz powszechniejsze będą e-usługi. Macie pytania do włodarza Zielonej Góry? Piszcie na adres: Prezydent@wZielonej.pl. Program w środy o 12:30.