ZIELONA GÓRA:

Rolkarze opanowali zielonogórskie ulice. W mieście odbył się nocny przejazd

Kilkuset rolkarzy z Zielonej Góry i okolic opanowało wieczorową porą nasze miasto. Wszystko za sprawą ich nocnego przejazdu. Trasa niedzielnego eventu liczyła sześć kilometrów i prowadziła takimi ulicami jak Westerplatte, Aglomeracyjna, Dworcowa oraz Wojska Polskiego. 

Głównym celem wydarzenia była dobra zabawa. Było ono także okazją do promocji właśnie takiej formy spędzania wolnego czasu. Tym bardziej, że jak Mówi Zbyszek Barański – organizator przejazdu – jeździć może praktycznie każdy.

Mieliśmy na trasie przejazdu uczestników, którzy ledwo stali na rolkach. Na moje oko 6-7 lat. Ale dali radę przejechać z nami. Mamy tez najstarszego uczestnika, nie pamiętam ile ma lat. A zaczął całkiem niedawno. Kilka lat temu kupił rolki i świetnie sobie radzi. Zwołujemy się ogólnie poprzez grupę na facebooku. Tam są komunikaty o wszelkich wspólnych przejazdach. 

Żeby jednak jeździć, trzeba pamiętać o kilku podstawowych zasadach. I odpowiednim wyposażeniu. Potrzebne są nie tylko rolki, ale też odblaski i latarki. Ważna jest też umiejętność hamowania. Mówi Maciej Kaleta, instruktor jazdy na rolkach.

Hamowanie to jeden z największych problemów rolkarzy. Dlatego zawsze robimy przypomnienie, jak robić to bezpiecznie. Czasem niektóre osoby dopiero wtedy dowiadują się, jak robić to efektywnie. 

Nocny przejazd rolkarzy odbył się w naszym mieście po raz piąty. Organizatorem eventu było Stowarzyszenie “Rolki” Zielona Góra.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00