Eckehardt Gärtner, przyjaciel oraz honorowy obywatel naszego miasta, ma już swoją tablicę pamiątkową. Odsłonięta została ona przy Muzeum Ziemi Lubuskiej w Zielonej Górze. Przypomnijmy – Gärtner przez wiele lat był łącznikiem pomiędzy Polakami a Niemcami.
Mieszkańcy Zielonej Góry są mu szczególnie wdzięczni za pomoc podczas stanu wojennego. Mówi Dariusz Lesicki, zastępca prezydenta miasta.
On czuł się zielonogórzaninem, był tutaj ponad 800 razy. Z pomocą humanitarną, różnymi akcjami. Budował dobrą współprace pomiędzy Polakami a Niemcami. Przywiózł tu wiele ton leków, wymienialiśmy się szkołami, nasze straże pożarne także ze sobą współdziałały.
Na uroczystości odsłonięcia tablicy pojawili się także przyjaciele Gärtnera. Wśród nich Włodzimierz Kwaśniewicz, były dyrektor Lubuskiego Muzeum Wojskowego w Drzonowie.
Był piękną postacią, bardzo mądrym człowiekiem. Życzliwym i oddanym innym ludziom. Bardzo ważne było dla niego miejsce urodzenia. Był w stanie bardzo dużo zrobić dla Zielonej Góry, swojego ukochanego miasta. W pamięci zostanie więc jako zawsze uśmiechnięty, otwarty i wspaniały człowiek.
Oprócz pamiątkowej tablicy na zielonogórskim deptaku zasadzony został również miłorząb. On także ma upamiętniać Eckehardta Gärtnera.