Prof. Bernadetta Nitschke, dyrektor Instytutu Politologii potwierdza, że dr Ryszard Kessler jest pozytywnie oceniany przez studentów. Zwolnienie politologa było jej zdaniem wynikiem niżu demograficznego. Prof. Stefan Dudra przekonuje, że dorobek naukowy Ryszarda Kesslera jest mały. Zdaniem dyrekcji Instytutu Politologii trzeba inwestować w tych pracowników, którzy mają szansę na obronę habilitacji i profesurę. Dr Kessler ich zdaniem nie ma szans na postępy naukowe.
Z tą opinią nie zgadza się były pracownik zielonogórskiej uczelni. Dr Ryszard Kessler twierdzi, że nie spodziewał się tego, że UZ nie przedłuży z nim umowy. Były wykładowca UZ twierdzi, że uczelnia powinna promować politologię. Jego zdaniem niż demograficzny spowoduje, że prace stracą również ci, którzy mają duże osiągnięcia naukowe. Pozbywanie się wykładowców, którzy są popularni wśród studentów, nie pomoże Instytutowi Politologii.
Poniżej znajdziecie zapis rozmów.
Autor: Karol Tokarczyk