Dużo pracy, dużo stresu. Wszystko jednak po to, by było tak, jak planują organizatorzy. Trwają ostatnie przygotowania do 17. edycji gali „Warto jest pomagać”.
Odbędzie się ona jutro wieczorem w hali zielonogórskiego CRS-u. Ostatnia prosta najczęściej jest najtrudniejsza. Sprawdzamy zatem, co słychać w kontekście przygotowań. A pytamy organizatora Grzegorza Hryniewicza.
Całe stowarzyszenie, wolontariusze, muzycy są już w hali CRS, Od rana ćwiczymy, scenografia jest pięknie przygotowana, krzesełka już rozłożone. Cały czas pracujemy, by gala się odbyła. Myślę, że będzie bajecznie, rodzinnie i świątecznie.
Gala odbędzie się mimo obostrzeń covidowych. Nie wiadomo jednak, czy wszyscy artyści dotrą do Zielonej Góry zgodnie z planem.
Niestety, jeśli chodzi o muzyków, są osoby, które maja COVID. Jeśli chodzi o artystów, do ostatniego momentu nie będziemy wiedzieli, czy wszyscy będą zdrowi i czy wszyscy przyjadą. Mam nadzieję, że i tak będzie wspaniale.
Przypomnijmy, że podczas gali zbierane będą pieniądze na szczytny, charytatywny cel. Jaki?
Pieniądze zbierany dla Bożenki Szatkowskiej, która choruje na nowotwór złośliwy kości. Będziemy zbierać na leczenie i rehabilitację, bo Bożenka będzie musiała mieć amputowaną nogę. Będziemy zbierać na protezę dla naszej 13-letniej Bożenki.
Gala rozpocznie się jutro, tj w sobotę, o godzinie 19.