Porównując sposób funkcjonowania polskich zespołów z zespołami zagranicznymi jako gorsze (“znacznie gorsze” lub “raczej gorsze”) najwięcej obcokrajowców wskazało rozpoznawalność – 65 proc.; fundusze na naukę – 58 proc. i prestiż – 52 proc.
Jak podaje FNP w raporcie, rozpoznawalność prowadzonych w Polsce badań w międzynarodowym środowisku naukowym jako gorszą oceniło 63 proc. naukowców, którzy nie mieli bezpośredniego kontaktu z polską nauką. Wśród osób, które już w Polsce pracowały odsetek negatywnych opinii był jeszcze wyższy – 72 proc.
Osoby, które nie pracowały w Polsce, ani nie współpracowały z polskimi naukowcami, znacznie lepiej postrzegają stopień umiędzynarodowienia polskich zespołów niż osoby, które taką współpracę mają już za sobą. Aż 88 proc. z nich uważa, że wygląda ona u nas znacznie gorzej niż za granicą.
Obcokrajowcy, którzy kiedyś pracowali w Polsce gorzej oceniają też wyposażenie polskich zespołów i dostępny sprzęt. Takiej odpowiedzi udzieliło 77 proc. tej grupy badanych. Wśród respondentów, którzy nie mieli bezpośrednich kontaktów z polskimi zespołami takie opinie są rzadsze. Udzieliło ich 43 proc. naukowców.
Odwrotną tendencję widać przy ocenie jakości prowadzonych badań. “To osoby, które nie miały żadnych bezpośrednich kontaktów z Polską, oceniają jakość prowadzonych u nas badań jako gorszą w porównaniu z badaniami zagranicznymi” – pisze w raporcie Marta Łazarowicz-Kowalik. Natomiast naukowcy pracujący w Polsce najczęściej tę jakość oceniali na równi z jakością badań zagranicznych (71 proc.).
Jednocześnie połowa zagranicznych uczonych, którzy współpracowali z polskimi zespołami naukowymi współpracę tę oceniła “bardzo wysoko”. Dwie najniższe odpowiedzi – których można było udzielić – czyli “raczej nisko” i “bardzo nisko” wśród odpowiedzi nie padły wcale.
Jak wynika z raportu, 65 proc. przepytanych respondentów zagranicznych rozważyłoby możliwość pracy w Polsce, 18 proc. pytanych ją odrzuciło. Najbardziej skorzy do pracy w Polsce okazali się uczeni, którzy już kiedyś w Polsce pracowali (83 proc. wskazań pozytywnych). Najmniej chętni do podjęcia takiego kroku byli Ci, którzy współpracowali z polskimi zespołami (56 proc. wskazań pozytywnych).
W badaniu o wskazanie różnic w funkcjonowaniu rodzimych i zagranicznych zespołów poproszono także polskich naukowców pracujących poza krajem.
“Intensywność badań, zaangażowanie osobiste i ilość ciężkiej pracy są znacznie większe w zagranicznych zespołach badawczych – zwłaszcza w USA – nawet w porównaniu do bardzo dobrych grup polskich” – napisał jeden z ankietowanych. “W Polsce nie ma pieniędzy na badania porównywalne z zachodnimi, nie są jasne perspektywy awansu” – ocenił inny.
Jednocześnie 53 z 83 polskich respondentów pracujących za granicą zadeklarowało możliwość podjęcia pracy badawczej w Polsce, a 11 zdecydowanie ją wykluczyło. 14 pytanych nie miało w tej sprawie opinii. Najchętniej do Polski wróciłyby osoby, które dopiero się usamodzielniają i budują pierwsze własne zespoły badawcze oraz emeryci.
Prawie 80 proc. osób, które w ostatnich pięciu latach współpracowały z polskimi zespołami, zadeklarowało możliwość pracy w Polsce. Odsetek ten był wyraźnie mniejszy wśród osób, które takiej współpracy nie prowadziły – wyniósł 57 proc.
“Jeżeli chcemy zachęcać polskich naukowców z zagranicy do powrotu do kraju, warto wcześniej zainwestować we współpracę między polskimi i zagranicznymi zespołami. Potwierdzają to również wyniki uzyskane dla zagranicznych respondentów. Współpraca umożliwia nawiązanie osobistych kontaktów, zbudowanie zaufania i poprawia wizerunek polskiej nauki” – pisze w raporcie Łazarowicz-Kowalik.
Polscy naukowcy pracujący zagranicą podkreślali, że ich powrót nie może odbyć się jednak kosztem pogorszenia warunków materialnych. Taki warunek sformułowała ponad połowa z nich. Z kolei respondenci zagraniczni jako warunek konieczny dla rozważenia pracy w Polsce najczęściej – 56 proc. – wskazywali na odpowiednie środowisko i współpracowników.
“Polscy naukowcy, którzy odnoszą sukcesy za granicą, nie chcą wracać do środowiska, w którym – z uwagi np. na brak habilitacji i +zagnieżdżenia+ – będą skazani na podrzędną rolę. Obawiają się utrudnionego finansowania, niejasnych warunków awansu, skostniałej struktury. Dlatego najczęściej formułowane przez respondentów polskich warunki wiążą się z pozycją w Polsce” – czytamy w raporcie.
83 ankiety przesłali polscy badacze, a 77 zagraniczni, z których większość pochodziła z USA, Niemiec i Wielkiej Brytanii. Spośród zagranicznych respondentów w Polsce pracowało 20, a 42 współpracowało z polskimi zespołami badawczymi.
Autor: Źródło: PAP Nauka w Polsce