Radni na dzisiejszej sesji Rady Miasta podjęli apel w sprawie przywrócenia do pracy na stanowisko dyrektora „Medyka” Jarosława Marcinkowskiego.
Przypomnijmy, dyrektor został odwołany przez zarząd województwa lubuskiego po tym, jak sprzeciwił się przenosinom placówki z Zielonej Góry do Sulechowa. Radni Zielonej Razem po decyzji wojewody, że odwołanie dyrektora odbyło się w sposób niezgodny z prawem, wystosowali apel w sprawie przywrócenia Marcinkowskiego na stanowisko. O szczegółach apelu mówi jeden z jego inicjatorów, Filip Gryko.
Jeszcze raz apelujemy do władz województwa, żeby przemyśleli swoją decyzję, bo ani “Medyka” nie uda im się przenieść, ani zlikwidować. Kurator wydał negatywną opinię w kwestii przeniesienia. Placówka zostanie. Był to błąd polityczny i trzeba się z tego wycofać. Zrobić krok do tyłu i przywrócić pana dyrektora w jakiejkolwiek formie. Można go zatrudnić na nowo. Placówka zasługuje na takiego dyrektora.
Radni Koalicji Obywatelskiej uważają, że apel ma charakter gry politycznej. Przekonywał o tym m.in. radny Sławomir Kotylak.
Podjęty apel de facto nie ma żadnego mocowania prawnego. Mówi o niczym. Jest formą jakiejś gry politycznej, która jest elementem bicia kapitału politycznego. Pytanie czy ten kapitał warto bić w odniesieniu do nieistniejącego założenia, że w tym wypadku marszałek ma jakiekolwiek kompetencje? Kompetencje ma sąd. Sąd pracy, w sytuacji w której pracownik się do tego sądu zwróci.
Wiceprezydent miasta Krzysztof Kaliszuk, podobnie jak m.in. radny klubu PiS Jacek Budziński twierdził, że zarząd województwa lubuskiego powinien respektować decyzję wojewody i naprawić swój błąd.
Apel kieruje rada miasta do zarządu województwa. I wie, że to zarząd przyjął niezgodną z prawem, uchyloną przez wojewodę, rozstrzygnięciem nadzorczym, uchwałę i oni powinni jako zarząd przywrócić dyrektora na to stanowisko, z którego bezprawnie go zwolnili. Mogą oczywiście dalej politykę robić i kierować sprawę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Jeśli tak będzie, to znaczy, że nie będą działać zgodnie z prawem, tylko dalej przedłużać.
Po burzliwej dyskusji apel podjęto. 18 radnych było za, 5 przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.